Zapowiedź bonusowa! Zapowiadamy finały barażów The Championship, League One i League Two!
W ten weekend na Wembley będzie się działo naprawdę sporo! Rozegrane zostaną na nim aż TRZY finały, które dają szanse sześciu pełnym nadziei klubom na spełnienie marzenia w postaci awansu w hierarchii angielskiego futbolu. Przed nami baraże The Championship (2. poziom rozgrywkowy), League One (3. poziom rozgrywkowy) i League Two (4. poziom rozgrywkowy), w ramach których jedne kluby spróbują wrócić do ligi, gdzie historycznie występowały wielokrotnie, a kilka innych spróbuje osiągnąć historyczny wynik! Takie mecze są jedyne w swoim rodzaju – przed nami emocje z najwyższej półki!
Nie wiesz na kogo postawić? Zatem przeczytaj naszą zapowiedź i stawiaj przemyślane zakłady!

Spis treści:
- EFL Championship – finał barażów – Coventry City vs Luton Town
- EFL League One – finał barażów – Barnsley vs Sheffield Wednesday
- EFL League Two – finał barażów – Carlisle United vs Stockport County
EFL Championship – finał barażów – Coventry City vs Luton Town
Piłka nożna to mnóstwo pięknych historii, ale również takich jak ta – urody szczególnie nadzwyczajnej. Coventry City i Luton Town jeszcze w sezonie 2017/18 grały wspólnie w League Two (4. poziom ligowy), a teraz tylko jeden mecz dzieli je od Premier League. Zwycięstwo w finale baraży o The Championship jest nagradzane kwotą 170 mln GBP (tyle otrzymują zespoły grające w Premier), dlatego każda z tych ekip zrobi wszystko, aby wygrać „najbardziej dochodowy mecz futbolu”.
Coventry City w najwyższej angielskiej lidze grało nieustannie przez 34 lata, ale w sezonie 2000/01 wypadło z ekstraklasy i przez 22 lata mogło jedynie marzyć o kolejnych występach w Premier League. Teraz stają przed najlepszą w ostatnich latach szansą powrotu do angielskiej elity. Nie zapominajmy przy tym, że w tym czasie Błękitni zmagali się z problemami finansowymi tak dużymi, że dwa razy zostali wygnani z własnego stadionu i o powrót do wyższej ligi musieli walczyć na innych boiskach. Całą drogę od League Two do zbliżających się baraży prowadzi ich Mark Robins. Może on zostać zaledwie drugim menedżerem w historii, który pomógł klubowi awansować z 4. poziomu rozgrywkowego na najwyższy. Coventry jeszcze nigdy nie przegrało barażowego meczu EFL (3 triumfy i 2 remisy). Czy Luton ich zatrzyma?

Coventry to nie jedyny klub, którego historia jest nadzwyczajnie ciekawa. Luton Town 15 lat temu spadało przez kolejne ligi jak kamień w wodę (od Championship poprzez League One do League Two), a następnie w sezonie 2009/10 odebrano im 30 punktów, przez co po raz pierwszy od 89 lat wypadli z rozgrywek organizowanych przez EFL. The Hatters krok za krokiem wydostali się z 5. klasy rozgrywkowej i wrócili do The Championship, a jedną z największych ich gwiazd w każdej kolejnej lidze był pomocnik Pelly Ruddock Mpanzu. Czy będzie pierwszym w historii piłkarzem, który grając dla jednego klubu awansuje z 5. do 1. ligi? Luton prawo gry w angielskiej ekstraklasie straciło zaledwie w ostatnim sezonie przed powstaniem Premier League (spadli w sezonie 1991/92). Czy wrócą do angielskiej futbolowej ziemi obiecanej po 31 latach nieobecności?
EFL League One – finał barażów – Barnsley vs Sheffield Wednesday
Która z tych drużyn ma szansę wrócić do The Championship? Zarówno Barnsley, jak i Sheffield Wednesday w drugiej klasie rozgrywkowej grali przez wiele lat, ale obie te ekipy zanotowały ostatnio spadek i musiały się podnieść. Choć obu się to udało, to tylko jedna z nich może awansować z League One!
Barnsley spadło do The Championship dosłownie w ubiegłym roku, więc podopieczni Michaela Duffa mają idealną okazję na natychmiastowy powrót do wyższej ligi. Prawdę mówiąc, przeskakują między tymi dwoma ligami od 25 lat, ale woleliby jak najwięcej czasu spędzać w The Championship, a w tej chwili zapewnić im to może pokonanie Sheffield Wednesday. Szczęśliwie dla The Tykes w bieżącym sezonie już dwukrotnie ograli Sheffield Wednesday, czyli zarówno w meczu domowym, jak i wyjazdowym, a teraz zwycięskiego hat-tricka mogą skompletować w świątyni angielskiego futbolu, Wembley. Prawo gry w finale barażów zyskali dzięki wygranej 2:1 w półfinałowym dwumeczu z Bolton. Do wykonania mają tylko jeden krok!

Sheffield Wednesday sezon zasadniczy zakończył z przewagą 10 oczek nad Barnsley w ligowej tabeli, a do uzyskania bezpośredniego awansu zabrakło mu tylko 2 punkty. Później Sowy omal nie straciły szansy na awans poprzez baraże, ponieważ w półfinale mecz nr 1 z Peterborough przegrali aż 4:0 i w tamtym momencie potrzebowały dosłownie cudu. Jak się później okazało, na Hillsborough rzeczywiście dokonali cudu. Był to jeden z największych powrotów w historii EFL: Sheffield Wednesday wygrało w rewanżu 5:1 (remis 5:5 w dwumeczu), po czym wygrało konkurs rzutów karnych i przedłużyło nadzieje na awans. W przeszłości Sheffield Wednesday regularnie występowało w Premier League, ale przez ostatnie dwie dekady grało głównie w The Championship, by ostatecznie spaść do League One dwa lata temu. Oto staje przed wielką szansą powrotu do nieco wyższej ligi.
EFL League Two – finał barażów – Carlisle United vs Stockport County
Wembley oczekuje również starcia Carlisle United z Stockport County. Dla Carlisle to największa szansa na awans od czasu porażki w finale baraży w sezonie 2016/17. Teraz w League Two spędzili ostatnie 9 lat, ale sezonem większość kibiców uważała awans za bardzo mało prawdopodobny, zwłaszcza że poprzedni sezon zakończyli na miejscu 20. wśród 24 zespołów. Tym razem zagrali wspaniale (zajęli 5. miejsce) i stają przed szansą powrotu do League One, gdzie po raz ostatni grali w sezonie 2013/14. Kampanię zasadniczą zakończyli jako trzeci najskuteczniejszy zespół w lidze (66 goli), z czego znaczną część trafień zapewnił im Kristian Dennis, który zdobył 20 goli i wielu liczy na niego w kwestii zdobycia kolejnych bramek w najważniejszym meczu sezonu. Podróż z Kumbrii do Londynu jest długa, ale kibice Carlisle przyjadą do stolicy tłumnie, licząc że na ich oczach napisana zostanie historia klubu.

Podobnie myślą kibice Stockport County. Podczas gdy Carlisle do League Two spadło w sezonie 2013/14, Stockport w drabince rozgrywkowej radził sobie jeszcze gorzej, ponieważ w pewnym momencie grał w National League North, czyli 6. klasie rozgrywkowej angielskiej piłki! Jeśli w ten weekend na Wembley podopieczni Dave’a Challinora osiągną sukces, będzie to ich 3. awans w czasie zaledwie 4 lat oraz drugi z rzędu! Awans z National League (5. liga) do League Two uzyskali w poprzednim sezonie, więc ekipa z Cheshire ma szansę na naprawdę wielkie osiągnięcie. W półfinale ograli lokalnego rywala, Salford City, w konkursie rzutów karnych i po porażce w pierwszym meczu. Z Carlisle w tym sezonie jeszcze nie przegrali (1 zwycięstwo i 1 remis), ale jak sobie poradzą z ciężarem meczu finałowego na Wembley?