Wiadomości 1xBit
2022-06-28 15:53:00

Wyścigi wszelkiej maści, które już tuż-tuż!

Tour de France

Żółta koszulka lidera Tour de France to najlepiej rozpoznawany widok związany z wyścigami szosowymi. Już w piątek w Kopenhadze zawodnicy rozpoczną pierwszy etap największego wyścigu kolarskiego na świecie, a później spędzą kolejne trzy tygodnie na wyczerpujących podjazdach pod wzniesienia i sprintach dookoła pasm górskich na terenie Francji.

One of the most thrilling stages of all time': Readers share their thoughts  on the Tour de France 2020 | Cycling Weekly

W tym roku oczy wszystkich zwrócone będą na zwycięzcę żółtej koszulki z ostatnich dwóch lat – Tadeja Pogačara. Liczący sobie zaledwie 23 lata zawodnik ma już pełne prawo pretendować do miana najlepszego kolarza wyścigów etapowych na świecie. Tylko w tym roku wziął udział w trzech wyścigach etapowych i wygrał je wszystkie, co oznacza, że czwarty wyścig zacznie w świetnej formie. Jest członkiem klubu UAE Team Emirates i może liczyć na wsparcie kolegów z zespołu, w tym choćby Rafała Majki, Brandona McNulty’ego czy George’a Bennetta, czyli zawodowców, którzy również są w stanie wygrać wyścig etapowy. Jeśli panowie nie doświadczą żadnych nieprzewidzianych trudności, to trudno będzie ich pokonać.

Tadej Pogačar Tour de France Speeds Raise Unfair Questions and Doubt

Ich głównymi rywalami będzie zespół Jumbo-Visma. W jego barwach jeździ Jonas Vingegaard, który w ubiegłym roku ukończył wyścig na drugim miejscu, za Pogačarem. Jego głównym atutem są podjazdy i na takich odcinkach może śmiało mierzyć się z Pogačarem. Kolegą Vingegaarda z drużyny jest Primož Roglič, trzykrotny zwycięzca wyścigu La Vuelta a España. Jego mocną stroną jest jazda na czas, ale jeśli zapomnimy o specjalizacjach, to spośród obu Słoweńców bardziej wszechstronnym kolarzem okaże się Vingegaard.

Primoz Roglic abandons Tour de France | Cyclingnews

W wyścigu bierze udział jeszcze wielu innych ciekawych kolarzy, lecz trudno sobie wyobrazić, że któryś z nich mógłby pokonać gigantów z dwóch wyżej wymienionych zespołów. Tegoroczne Tour de France rozpoczną dla zespołu Ineos Grenadiers zawodnicy, którzy odnieśli już sukces w tym wyścigu: zwycięzca edycji 2018 Geraint Thomas oraz były zwycięzca białej koszulki Adam Yates.

 

Grand Prix Wielkiej Brytanii

 

Jeśli jednak uważasz, że nie ma wyścigu bez wycia silników, to w ten weekend też mamy coś dla Ciebie. Bieżący sezon F1 zabierze nas na tor Silverstone, gdzie odbędzie się Grand Prix Wielkiej Brytanii, w którym Red Bull postara się ostatecznie potwierdzić swoją dominację.

304 punkty uzyskane w klasyfikacji konstruktorów dają Red Bullowi 74-punktową przewagę nad zajmującym drugie miejsce zespołem Ferrari. 

 

F1 Canadian GP: Verstappen holds off Leclerc in FP2

Chociaż Sergio Pérez musiał wycofać się z ostatniego wyścigu w Kanadzie, to Montreal i tak przyniósł jego zespołowi mnóstwo punktów, a to dzięki kolejnemu zwycięstwu niezrównanego Maxa Verstappena. Holender uplasował się na pierwszej pozycji w pięciu wyścigach z ostatnich sześciu, w których wziął udział (ten szósty wygrał Pérez) i wszystkich wygląda na to, że uda mu się obronić tytuł mistrza kierowców.

Inaczej sprawy się mają z jeżdżącym dla Ferrari Charlesem Leclerkiem. Pomimo obiecującego początku sezonu, w tym zajęcia pierwszego miejsca w Bahrajnie (w tym samym wyścigu Carlos Sainz, kolega Leclerca z zespołu, zajął drugie miejsce) Monakijczyk najwyraźniej utracił impet w walce o tytuł mistrza i plasuje się obecnie na trzeciej pozycji, za Verstappenem i Pérezem.

Leclerc hit with 10-place grid penalty for Canadian GP

To powiedziawszy, podczas Grand Prix Kanady pokazał wielką wolę walki, bowiem ukończył wyścig na piątym miejscu, choć startował z końca stawki. Kto wie, co się wydarzy, jeśli w Silverstone wykaże równie dużą determinację – być może walka o mistrzostwo kierowców pozostanie emocjonująca do samego końca.

Jego kolega z zespołu Carlos Sainz Jr. również pokazał w Kanadzie, na co go stać, gdyż wywalczył drugie miejsce po wyrównanej walce z obecnym mistrzem Verstappenem. Jeśli Carlos jest kiedyś pisane wygrać Grand Prix, to teraz ma swoją szansę!

Lewis Hamilton says of his Canadian GP FP2 "disaster": "The car is getting  worse"

Grand Prix Kanady w dobrym świetle stawia także Mercedesa – kierowcy tego zespołu ukończyli wyścig na miejscach trzecim i czwartym, zdobywając dla drużyny trochę punktów. Srebrne Strzały nie zachwycały w tym sezonie, za co należy winić liczne problemy związane z działaniem ich bolidów. Na szczęście są one rozwiązywane i od jakiegoś czasu bolidy zdają się sprawować lepiej. Co więcej, zarówno Lewis Hamilton, jak i George Russell będą chcieli zdobyć na swoim terenie kilka punktów. 

Hamilton wygrał jak dotąd siedem z ośmiu wyścigów w Wielkiej Brytanii. Nic nie wskazuje na to, że miałby zwolnić tempo. Wręcz przeciwnie – na pewno będzie chciał dać rodakom na trybunach powód do radości.

Bez względu na to, co się wydarzy, jedno jest pewne – dla takiego wyścigu warto znaleźć trochę czasu w najbliższą niedzielę.