Wiadomości 1xBit
2023-02-09 13:04:00

Omawiamy najbliższe mecze Premier League Darts 2023!

Premier League Darts 2023 – 2. wieczór – Cardiff

 

Cazoo Premier League Darts 2023 Tickets at Cardiff International Arena on  9th February 2023 | Ents24

 

Zaledwie miesiąc po fascynującym finale Mistrzostw Świata w Darcie miłośnicy tej dyscypliny mogą śledzić kolejne świetne wydarzenie – rozgrywaną w formacie cotygodniowym Premier League! Liga dopiero rusza – w trakcie pisania tych słów zawodnicy przygotowują się do rozegrania drugiego z siedemnastu wieczorów, ale stawka jest już wysoka. Darterzy muszą uzbierać jak najwięcej punktów już na samym początku, aby zakwalifikować się do fazy pucharowej, która rozpocznie się w Londynie pod koniec maja.

Każdy wieczór rozgrywek składa się z ćwierćfinałów, półfinałów i finału, a na koniec każdego wieczoru pozycja zawodników w rankingu jest aktualizowana na podstawie uzyskanych wyników. Aktualnie liderem ligi jest zajmujący 21. miejsce w światowym rankingu Chris Dobey, który pokonał Michaela van Gerwena (nr 3 na świecie) w finale pierwszego wieczoru w Belfaście. Dobey debiutuje w Premier League po świetnych Mistrzostwach Świata w Darcie 2023, w których doszedł do ćwierćfinałów i, jak się ciekawie składa, przegrał z van Gerwenem. Swoimi występami w lidze zdążył już udowodnić, że zasługuje na awans w światowym rankingu. Ten tydzień nie będzie dla niego jednak łatwy, ponieważ na początku Dobey zmierzy się z nr 4 na świecie, Gerwynem Price’em. Szczęśliwie dla Dobeya Irlandczyk wydaje się nie być ostatnio w formie. Niegdyś prowadził w światowym rankingu darta, ale w 2022 roku wygrał tylko jeden prestiżowy turniej. W 2023 roku szczęście też zdaje się mu nie sprzyjać – osatnio musiał się zadowolić drugim miejscem w turniejach niższej rangi: Masters Bahrain i Nordic. Co więcej, nie zachwycił również w ubiegłym miesiącu na Mistrzostwach Świata w Darcie, z których odpadł w ćwierćfinałach (podobnie jak Dobey, tyle że po meczu z reprezentantem Niemiec, Gabrielem Clemensem). W tegorocznej Premier League nie udało mu się wygrać jeszcze ani razu.

 

Nine-dart Smith stuns Van Gerwen to become World Champion | PDC

 

A co z obecnym mistrzem świata, Michaelem Smithem? „Bully Boy” od lat nie wygrał żadnego prestiżowego turnieju, aż nagle, na przestrzeni zaledwie dwóch miesięcy zatriumfował zarówno w Grand Slam of Darts, jak i na Mistrzostwach Świata. W finale mistrzostw pokonał van Gerwena i awansował na pierwsze miejsce w światowym rankingu. Holender zrewanżował się jednak podczas następnego spotkania darterów, zwyciężając 6-3 pierwszego wieczoru Premier League 2023. Tym samym Smith nie zwyciężył jeszcze w trwającym sezonie rozgrywek ligowych, choć być może uda mu się to zrobić w meczu przeciwko Jonny’emu Claytonowi w ćwierćfinałach w Cardiff. Jeśli chodzi o Jonny’ego Claytona, to sezon 2021 był wspaniałym okresem w jego karierze. Walijczyk wygrał wtedy aż cztery prestiżowe turnieje, w tym Premier League Darts oraz World Grand Prix. Od tamtych zwycięstw minęło jednak sporo czasu, a Claytonowi nie udało się zatriumfować w żadnym kolejnym turnieju wysokiej rangi. Z tegorocznych Mistrzostw Świata odpadł w ćwierćfinałach. Podobnie jak Michael Smith, tydzień temu przegrał swój mecz otwarcia w Belfaście, co oznacza, że obaj zawodnicy będą chcieli się zrehabilitować w Cardiff.

Do grona darterów, którzy nie mogą być zadowoleni z rezultatów uzyskanych na Mistrzostwach Świata, trzeba też dodać Nathana Aspinalla oraz Petera Wrighta. Obaj gracze, zajmujący kolejno miejsca 10. i 2. w światowym rankingu, odpadli w trzeciej rundzie rozgrywek (czyli na trzy etapy przed finałem). Jak łatwo się domyślić, nie był to wynik, który mógł ich usatysfakcjonować. Premier League będzie dla nich okazją, by zatrzeć złe wrażenie po ostatnich występach, zwłaszcza dla Petera Wrighta, który od Mistrzostw Świata w Darcie 2022 nie może się pochwalić zwycięstwem w żadnym prestiżowym turnieju. Mimo tego szkocki darter nadal utrzymuje się na drugiej pozycji w światowym rankingu i na pewno ma nadzieję, że odniesie swoje pierwsze zwycięstwo w Premier League już w następnym meczu przeciwko Aspinallowi (w ubiegłym tygodniu Wright przegrał z Chrisem Dobeyem). Nathan Aspinall sprawia wrażenie słabszego zawodnika – w całej swojej karierze wygrał tylko jeden prestiżowy turniej (dla porównania Wright wygrał ich aż 7), ale wielokrotnie udowodnił, że gra najlepiej przeciwko bardziej utytułowanym zawodnikom. Być może właśnie dlatego nie poszczęściło mu się na Mistrzostwach Świata – w trzeciej rundzie eliminacji zagrał z nierozstawionym, teoretycznie słabszym Chrisem Rockiem. Teraz przyjdzie mu się zmierzyć z drugim najlepszym darterem na świecie, co w jego przypadku może się wiązać z mniejszą presją. W zeszłym tygodniu dotarł do półfinału, po czym, podobnie jak Wright, został wyeliminowany przez Chrisa Dobeya. W tym tygodniu na pewno marzy mu się pójść o krok dalej i awansować do finału.

 

Van Gerwen out to dominate Premier League ahead of hat-trick bid | PDC

 

Dwaj zawodnicy będący w tym sezonie ligi jedynymi graczami spoza Wielkiej Brytanii zmierzą się ze sobą ponownie. Ich wcześniejsze spotkanie miało miejsce w Belfaście tydzień temu. Dimitri Van den Bergh (nr 11 na świecie) i Michael van Gerwen (nr 3) starli się wtedy w półfinale wieczoru, a zwycięzcą okazał się van Gerwen. Wygląda na to, że ci darterzy są na siebie skazani – grali przeciwko sobie też miesiąc temu w półfinałach Mistrzostw Świata, gdzie również zatriumfował van Gerwen. Czy ćwierćfinały Premier League w Cardiff okażą się dla Van den Bergha szczęśliwsze? Van den Bergh, podobnie jak Aspinall, nie należy do faworytów. Ma na koncie tylko 1 zwycięstwo w prestiżowym turnieju (World Matchplay 2020), ale wnosząc po jego występie w półfinałach ostatnich Mistrzostw Świata, wkrótce poszerzy swoją kolekcję trofeów. Z kolei kolekcja Michaela van Gerwena pęka w szwach. Holender może się pochwalić aż 45 wygranymi turniejami wysokiej rangi, w tym 6 zwycięstwami w Premier League oraz 3 tytułami mistrza świata. W ciągu ostatniego miesiąca pokonał Van den Bergha już dwa razy. Czy uda mu się zwyciężyć trzeci raz z rzędu? Na pewno nie jest zadowolony z porażki w finale ostatnich Mistrzostw Świata, kiedy to uległ Michaelowi Smithowi, ale intuicja podpowiada, że powrót MvG na szczyt światowego rankingu darta jest tylko kwestią czasu.